
Nie wiem, czy wiesz, jak łatwo i szybko możesz pogorszyć pracę swojej tarczycy, która jest niezwykle delikatna i wrażliwa na wpływ różnych czynników zewnętrznych? Może zdarzało Ci się nawet nieświadomie szkodzić swojej tarczycy i robić którąś z tych rzeczy?
1. Niedojadanie
Często wydaje nam się, że im mniej będziemy jeść, tym szybciej schudniemy. Nic bardziej mylnego! Zbyt restrykcyjna dieta może przynieść efekt odwrotny: doprowadzić do podwyższenia poziomu TSH i zmniejszenia tempa metabolizmu.
Przy odchudzaniu potrzebujemy minimalnej redukcji kalorycznej, która zapewni stopniową utratę masy ciała przy utrzymaniu prawidłowej pracy tarczycy, której hormony regulują metabolizm niemal każdej komórki w naszym ciele.
2. Niedosypianie
Jeśli zaniedbujemy sen, to cierpi na tym nasza tarczyca, ponieważ poziom hormonów tarczycy i TSH uzależniony jest od rytmu dobowego. Kiedy śpimy, reguluje się ich poziom.
Nawet krótkotrwałe zaburzenie snu ma istotny wpływ na poziom TSH, a w efekcie wpływa negatywnie na pracę tarczycy i wydzielanie trijodotyroniny (T3) i tyroksyny (T4). To z kolei może zwiększać ryzyko choroby tarczycy oraz pogarszać przebieg już istniejącej.
3. Przetrenowanie
Sama należę do osób, które „zajeżdżały” tarczycę intensywnymi i regularnymi treningami, chcąc wycisnąć więcej ze swojego ciała i samopoczucia. Jednak zbyt intensywny trening powoduje wzrost kortyzolu i insuliny. To zaburza konwersję T4 do aktywnego T3.
W efekcie takiego “stresowania” organizmu, obniżamy poziom hormonów tarczycy oraz pogorszamy swoje samopoczucie. Przetrenowanie może być przyczyną nie tylko kontuzji, ale również problemu z utratą masy ciała.
Ja przez długi czas popełniałam wszystkie te 3 błędy. A Ty?